Dodano: 4 stycznia 2010

Zbiornik znajduje się na terenie Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego Jeziora Sorkwickie, na terenie obszaru Natura 2000 (PLH280048 Ostoja Piska i PLB280008 Puszcza Piska), na wysokości 139,7 m n.p.m.

powierzchnia 278,7 ha (Leyding 1959). 237,5 ha (Choiński 1991). 259 ha (Grudniewski 1974).
głębokość Maks. - 56,6 m; śr. - 12,9 m (Choiński 1991).
klasa czystości Przeprowadzone badania jakości wody tego zbiornika, w 1998 roku wykazały II klasę czystości i I kategorię podatności na degradację (Różański i wsp. 2002a).
ryby wzdręga, sum, sielawa, płoć, okoń, miętus, lin, leszcz, krąp, karaś, szczupak, węgorz
dno W większości piaszczyste. Miejscami muliste. Bardzo urozmaicone z licznymi górkami i zagłębieniami. Roślinność zanurzona sięga do głębokości 6-7,5 m (moczarka, osoka, rogatek, rdestnice, co najmniej dwa gatunki ramienic).
dorzecze Krutynia - Pisa - Narew.
użytkownik rybacki Gospodarstwo Rybackie Sp. z o.o w Mrągowie
dostępność Dość dobra. Dojechać można szosą Olsztyn - Mrągowo. W Sorkwitach należy skręcić w prawo do Maradek i dalej kierować się w kierunku południowym do wsi Maradzki Chojniak.
ośrodki Kilka ośrodków wypoczynkowych wokół jeziora. Domki letniskowe, pole namiotowe.
kąpieliska W ośrodkach wypoczynkowych kąpieliska i zadbane pomosty. Sporo dzikich kąpielisk wokół jeziora.
wypożyczalnie W ośrodkach (sprzęt pływający) i bazach nurkowych (sprzęt nurkowy łącznie z biciem butli).
brzegi Górzyste miejscami pagórkowate i strome. Otoczone przez lasy, łąki i pola uprawne. Linia brzegowa jest dobrze rozwinięta.
miejscowość Piłaki, Rozogi.
hobby Wędkarstwo (typ sielawowy). W składzie gatunkowym ryb odnaleźć można suma, sielawę, szczupaka, okonia, sandacza, lina i węgorza. W latach 70. jezioro było pod zarządem PGRyb Mrągowo. Zgodnie z Rozporządzeniem Nr 8/2005 Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie z dnia 6 grudnia 2005 r. zbiornik należy do Obwodu Rybackiego Jezioro Białe nr 36.
Nurkowanie. Jezioro doskonale nadaje się do nurkowania (organizowane są tu kursy nurkowania). W zależności od pory roku, widoczność sięga nawet do 8 m.
miejsca W południowej części jeziora, na dnie znajdują się fragmenty osady z epoki żelaza. Jest to podwodne stanowisko archeologiczne. Osada była nawodna i zamieszkana przez ludność należącą do kultury kurhanów, co potwierdziły badania prowadzone w latach 60. dwudziestego wieku. Pod wodą znajdowano fragmenty drewnianych belek oraz ceramiczne przedmioty i narzędzia. W okolicach Rybna znajduje się stare cmentarzysko z tegoż okresu, na którym odkryto miejsca pochówku ówczesnych mieszkańców w postaci kurhanów.
położenie Zbiornik znajduje się na terenie Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego Jeziora Sorkwickie, na terenie obszaru Natura 2000 (PLH280048 Ostoja Piska i PLB280008 Puszcza Piska), na wysokości 139,7 m n.p.m.
podsumowanie Atrakcyjny turystycznie i bardzo czyste jezioro.
dodatkowe informacje Na jeziorze znajdują się trzy niewielkie wyspy o łącznej powierzchni 3,2 ha. Największa z nich położona jest w południowej części, natomiast dwie mniejsze na północy zbiornika.
Istnieje połączenie niewielkim ciekiem - Piłakną z jeziorem Białym (Wejs).
Zbiornik jest długi na około 4 km i szeroki na ponad 1 km.
inne Po niemiecku nazywane jest Pillacker See (1928), Tlucken See, Perlauken (1388), Perlacken (1388). Inne nazwy to Psiłakno, Tłukja, Piłaki (Leyding 1959).
piśmiennictwo
lokalizacja

Komentarze

Adam a_jablonski@poczta.onet.pl
23 lipca 2007

Jezioro Piłakno, wspaniałe miejsce wypoczynku tak nad jak i pod wodą. Spędzam tam urlop wraz z rodziną od 2003 roku. Ośrodek Królewska Sosna oferuje przystępne ceny, dobre warunki i miłą obsługę. Wykupowanie wyżywienia nie jest obowiązkowe jednak obiady na miejscu to rozkosz dla podniebienia i oszczędność czasu. Baza nurkowa Pawła Rosłańca daje możliwości poznania podwodnego świata, a jego zawodowe podejście do nowicjuszy zwiększa zainteresowanie nurkowaniem.

Kto chce zaznać spokoju i piękna natury powinien przyjechać nad Piłakno do Królewskiej Sosny

Karolina karolina_1983_rybnik@op.pl
12 lipca 2007

Ja też mam słabość do tego miejsca....Mam 24 lata a pierwszy raz byłam tam gdy miałam 10. Zgadzam się z panem Mirosławem z pierwszego komentarza. Jezioro jest piękne ale niestety niszczeje. Zarasta. Turyści nie dbają o te wspaniałe widoki. Maradki a szczególnie Borowski Las do którego mam ogromny sentyment, są naprawdę pięknymi, zapadającymi w pamięć miejscami. Ja poznałam to urocze okolice gdy jeszcze niektóre ośrodki w Borowkim Lesie należały do banku PBK, dziś BPH. W którym pracowali moi rodzice. Jeździłam tam na kolonie co roku,bo o innym miejscu nie chciałam nawet słyszeć. Potem jeździłam tam z rodzicami pod namiot do "Królewskiej Sosny". Chociaż poznałam już wiele miejsc, także za granicznych i pięknych,chętnie wracam do tej uroczej krainy nad jeziorem Piłakno. Tak też zrobiłam w tym roku i wyjeżdżam za parę dni! Już nie umiem się doczekać aż napasę oczy tym urokliwym miejscem :)

waldi ka-mien75
6 lipca 2007

Piłakno i Maradki znam bardzo dobrze- od wielu lat to moje ulubione miejsce wypoczynku! Piękna okolica, czyste jezioro, przyjazni ludzie, błogi spokój- raj na ziemi... Po części zgadzam się z opiniami bywalców Pindorówki, to, że właściciele nie lubią swoich gości, że są mało przyjazni i życzliwi-ok. ale to miejsce ma również zalety. Ośrodek jest pięknie położony, nad bezpieczeństwem korzystających z plaży czuwa jedyny nad tym jeziorem RATOWNIK, dla mnie to bardzo ważne bo mam małe dzieci- pan Bogdan uczy pływać, pilnuje spokoju na plaży dba o sprzęt wodny, bardzo krzywdząca opinia na temat kuchni- od jakiegoś czasu funkcjonuje tam bufet szwedzki, posiłki są urozmaicone, bardzo smaczne, w ilościach nie do przejedzenia!!! Kilka, rodzajów zup , mięsa smażone duszone z sosem i bez,duży wybór surówek, na deser zawsze własne pyszne ciasta i świeże owoce! Przemiłe panie w kuchni!!! Może warto zaryzykować, a kierowników ignorować, albo omijać z daleka- ja tak robię i zawsze świetnie się tam bawię!!!!!

włodzimierz wskrzypiec@partnerasm.pl
5 lipca 2007

Od 1992 co roku ( nieraz dwa razy w roku )wypoczywam nad jeziorem Piłakno, i jedyny ośrodek, który mogę polecić do J.J.Karolczak do którego jeżdżę od 1995r.Przede wszystkim sympatyczni właściciele ( personel również ), jedzenie smaczne,urozmaicone a na śniadania od niedawna stół szwedzki-bardzo dobry pomysł.Widać, że osrodek jest prowadzony "gospodarską" ręką ( drobne remonty itp )Jedyne co mi się nie spodobało to wycięcie wycięcie wysokich i pięknych sosen i innych drzew na stoku na którym stoją domki.Po pierwsze, przy słonecznej pogodzie w domkach jest gorąco a po drugie zeszpecone zostało otoczenie i położenie osrodka - szkoda.No i mankament : od zawsze brakuje przy łodziach linek do cumowania kotwic ( zupełnie jak za PRL-u sznurka do snopowiązałek ), dlatego od lat przywoże swoją linkę.Reszta jest na bardzo przyzwoitym poziomie.Jezioro czyste, ale ryb z roku na rok coraz mniej.

jagodka jagoda_r1986@wp.pl
9 czerwca 2007

slyszelismy i tez mamy plana sie wybrac ,,,tymbardziej po tych komentarzach :P

Nasza oferta | zobacz pełną ofertę

dysponujemy:
  • inwentaryzacją krajoznawczą regionu
wykonujemy:
  • aktualizacje treści turystycznej map, przewodniki
  • oceny oddziaływań na środowisko (Natura 2000)
  • oceny stanu ekologicznego wód (Ramowa Dyrektywa Wodna UE)
  • prace podwodne, poszukiwawcze
prowadzimy:
  • nurkowania zapoznawcze, turystyczne, szkolenia specjalistyczne
statystyki | realizacja : nesta.net.pl