Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia 82 ha
głębokość 8,4 m
ośrodki Ośrodek wczsowo-kolonijny.
wypożyczalnie W ośrdoku - łodzie, rowery wodne, żaglówki, kajaki.
brzegi Linia brzegowa rozwinięta, brzegi północne bezleśne, pozostałe przeważnie zalesione.
miejscowość Martiany, Salpik
piśmiennictwo
lokalizacja

Komentarze

Marzena www.marzenie104@wp.pl
23 lipca 2008

To wszystko prawda przeczytałam komentarze i zgadzam się że jezioro jest czyste i jest tam pięknie czyste powietrze itd...Ale niestety to już nie jest ośrodek wypoczynkowy,tylko teren prywatny obcym wstęp wzbroniony. Chcę ostrzec tych którzy się tam wybierają , bo napewno nie zostaną tam wpuszczeni, teren jest chroniony i nie ma dostępu do jeziora wiem co piszę ,ponieważ jestem posiadaczką jednej z działek. Kiedyś sama tam jezdziłam nad jezioro i na wczasy i marzyłam żeby tam kupić działkę no i proszę marzenia się spełniają wystarczy tylko chcieć. Pozdrawiam wszystkich XD

adi adikkula4@wp.pl
21 lipca 2008

pierwsza miłość kojarzy mi się z Wersminią.To były cudowne lata

gosia gorgagosia@wp.pl
24 kwietnia 2008

Ja też wspominam to miejsce bardzo miło. Byłam tam dawno temu mając 14 lat, wtedy ośrodek należał do kopalni Krupiński. Szkoda, że go już tam nie będzie. Zajechałam tam przejazdem 4 lata temu, był trochę zaniedbany ale domki jeszcze wynajmowali.

Lukasz Kętrzyn mono@vp.pl
20 stycznia 2008

Witam, niestety ośrodek został sprzedany za śmieszne pieniadze, ale nikt nie chce o tym glosno rozmawiać, władze kętrzyna umywają ręcę no i chyba tak już zostanie.
Byłem tam w 2007 w lipcu na rowerku i zobaczyłem ze sa jakies działania na terenie ośrodka, podobno osrodek zostało podzielony na działki i wyprzedany, ktos kto to kupił zarobił trzykrotnie.Obecny wlasciciel zostawil sobie dwa murowane domki które są przy głównej scieżcena plaże.
Jeżeli chodzi o ryby to ja nigdy nie złapałem tam potwora ale i na niego się nie zastawiałem a kocham wedkarstwo, sporadycznie płoteczka czy krumpik, ale widziałem kiedyś na jednej z dzikich plaż dosyć duże łuski, prawdopodobnie leszczeowe, nurkowałem troche na tym jeziorze turystycznie bez akwalungu i powiem tak, od strony rybaczówki jest około 2.5-3 metry i tak ciagnie się do połowy jeziora, na dznie kamienie, z lewej strony jeziora jest spora zatoczka powiedział bym nawet ze jest to małe jeziorko które łaczy sie bagienkami z ukrytym jeziorkiem w lesie.(mało kto o nim wie) po prawej stronie jeziora gdzie znajduje sie dzika plaża , jest jakieś 4-6 metrów do połowy nurkowałem w lini prostej, nie znam topografi całego jeziora, ale nie wydaje mi sie zeby było tam 28 metrów głebokości, jak napisał jednen z wypowiadających się.Podobno kiedys na jeziorze wersmina była chodowla PSTRĄGÓW ale te uciekly, no i dobrze.Jezeli chodzi o dojazdy, to mozna wjechać w pożarkach jadąc od ketrzyna, po prawej stronie za byłym sklepie, jedziemy jakieś 4-5 km i skrecamy w lewo, powinniśmy dojechac do jeziora na drugiej stronie, drugim dozajdem jest , wjeżdzamy tak jak na ośrodek czyli przejeżdzamy miejscowość martiany i za przejezdem kolejowym skręcemy w lewo na salpik, jedziemy ta drogą aż dojedziemy do odnogi w prawo, jedziemy własnie tam , dojeżdzamy do skrzyzowania i jedziemy znowu w prawo do punktu czerpania wody, dojeżdzamy do wyżej wymienionego jeziorka w lesie, gdzie leży duzo opakowanie po zanetach linowych, choć dno pokryte jest ściółką liści z drzew o grubości około pół metra a może troszke wiecej, potem jest bardzo twarde dno, chyba glina, więc jezeli połowo to chyba tylko z pod chleba lub spławiczek i czekamy, sporo jest porobionych kładek na tym jeziorku, to świadczy o uczęszczaniu tego miejsca przez miejscowych,ale wrócmy do tematu- od jeziorka odchodza dwie lub trzy drogi których do konca nie znam, ale jeżeli wejdziemy na góre widzimy piekne jezioro WERSMINA i musimy sami przetestowac te drogi, ja bede testowal je już na wiosne.Jeżeli ktoś chciał by podzieli sie jakimiś wiadomościami bardzo byl bym wdzieczny. mono@vp.pl


Lukasz .
Kętrzyn.

Juko juko72@wp.pl
5 stycznia 2008

Do Witka:Ryby łowić można, za dodatkową opłatą, z tego co wiem to opłaty uiszcza się aż w Węgorzewie.
Jak opisano wcześniej ośrodek został sprzedany (za połdarmo). Wynajmuje tam teraz ktoś domki lub bedzie wynajmował? Jeżeli tak to proszę o jakąś informację. Mam zamiar w sierpniu 2008 wybrać się na kilka dni.
Czy jest jakiś dojazd do jeziora nie poprzez ośrodek żeby swobodnie połowić? Dajcie proszę znać jak wiecie
Pozdrawiam Juko

Nasza oferta | zobacz pełną ofertę

dysponujemy:
  • inwentaryzacją krajoznawczą regionu
wykonujemy:
  • aktualizacje treści turystycznej map, przewodniki
  • oceny oddziaływań na środowisko (Natura 2000)
  • oceny stanu ekologicznego wód (Ramowa Dyrektywa Wodna UE)
  • prace podwodne, poszukiwawcze
prowadzimy:
  • nurkowania zapoznawcze, turystyczne, szkolenia specjalistyczne
statystyki | realizacja : nesta.net.pl