Dodano: 4 stycznia 2010
, Stręgiel, Stręgielek, Ogonki. | powierzchnia | 395 ha. |
|---|---|
| głębokość | 12,5 m. |
| klasa czystości | II (1993). |
| brzegi | Łagodnie wzniesione. Linia brzegowa rozwinięta. |
| miejscowość | Stręgiel, Stręgielek, Ogonki. |
| hobby | Turystyka kajakowa (jezioro leży na szlaku rzeki Sapiny - skanalizowanym jej odcinkiem łączy się z jez. Święcajty, a tym samym z całym zespołem jez. Mamry.). |
| dodatkowe informacje | Na jeziorze obowiązuje strefa ciszy. W pobliżu południowo-wschodniego brzegu znajduje się zalesiona wyspa o pow. 3,3 ha. Na południowy wschód od jez. Stręgiel leży oddzielone wąskim przesmykiem jez. Stręgielek (40 ha). |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
Ania Rubaszkiewicz darecki@doskomp.lodz.pl
19 sierpnia 2002
Sapina faktycznie jest piękna. Przy sprawnej załodze można dopłynąć aż do Gołdopiwa nawet Tango 730. Ale rzeczywiście z pychem jest dużo łatwiej i szybciej.
Piękna okolica, dzicz i spokój - miejsce godne polecenia i koniecznie do odwiedzenia.
Lech Parell
19 sierpnia 2002
Kilkadziesiąt metrów w głąb lasu, opodal ujścia Sapiny znajduje się niewielki bór świerkowy. Mroczny, podłoże bez roślinności - urzekający.
Polecam też próbę przepłynięcia niewielkim przesmykiem na jez. Stręgielek, które sąsiaduje z jez. Stręgiel. Przesmyk jest płyciutki i króciutki (jakieś 50 m). Nam się nie udało ale przygoda była przednia.
Na Stręglu dużo mniej luda niż gdzie indziej.
Sapina jest moim zdaniem rewelacyjna. Chcieliśmy ją pokonać na pagajach makiem 707, ale się nie udało. Nurt był za silny, przeszkadzały też zwalone drzewa (nadbudówka się nie mieściła pod nimi). Potem, żeby zawrócić, musieliśmy na chwile postawić maszt, bo jest tak wąsko, że inaczej nie dałoby rady. Ujście Sapiny do jeziora tez malownicze, skryte wśród bardzo nisko pochylonych drzew - trudno je dojrzeć z jeziora.
Wyspa na jez. Stręgiel nie zachęca: płytkie podejście i pasące się byki. Może zresztą teraz już jest inaczej...
Przemek Kowalski przemas@igf.edu.pl
19 sierpnia 2002
Na całym jeziorze i na rzece Sapinie (w tym na odcinku Swięcajty - Stręgiel) obowiązuje strefa ciszy, czyli CAŁKOWITY ZAKAZ UŻYWANIA SILNIKÓW SPALINOWYCH !!!. Krówki pasą się nadal. Sapiną aż na Gołdopiwo można dojść nawet DZ. Wysoka nadbudówka MAKA może faktycznie przeszkadzać, także pod niskimi mostkami.
Na Sapinie praktycznie bez solidnych pychów nie ma czego szukać. Dwa wiosła DZ, plus stawiany na jeziorach bezanmaszt, plus korzystny wiatr, plus "dwóch silnych" do tychże wioseł (na pych) pozwala w 7-8 godzin dojść pod śluzę Przerwanki. Po drodze kilka jeziorek miłych, cichych, i czystych. Samo Gołdopiwo też godne polecenia.
