Dodano: 4 stycznia 2010
Koszelewki, Tarczyny, Grądy, Wery. | powierzchnia | 129,77 ha. 115 ha; 112,7 ha (Choiński 1991). |
|---|---|
| głębokość | Maks. - 9,1 m; śr. - 4,7 m (Choiński 1991). |
| klasa czystości | W 1996 roku wody tego zbiornika zakwalifikowano do III klasy czystości. Jezioro nie mieściło się nawet w III kategorii podatności na degradację (Krajewski i wsp. 2005). Należy do zbiorników eutroficznych, bogatych w substancje odżywcze. Okresowo występują zakwity glonów. Jeszcze w 2003 roku bezpośrednio do jeziora były odprowadzane ścieki. |
| dno | Muliste i piaszczysto-muliste. Roślinność zanurzona słabo wykształcona, porasta tylko płytkie partie dna (rogatek). |
| dorzecze | Wel - Drwęca - Wisła. |
| dostępność | Zbiornik dobrze dostępny. We wsi Grądy jest wygodne zejście na niewielką "dziką" plaże. Wokół jeziora dużo małych pomostów wędkarskich. |
| ośrodki | Brak. |
| kąpieliska | Brak. |
| wypożyczalnie | Brak. |
| brzegi | Zlewnia bezpośrednia to przeważnie lasy, pola uprawne, łąki i zabudowania okolicznych wsi. Brzegi są pagórkowate, miejscami niskie (podmokłe łąki i torfowiska). Najbliższe otoczenie to pas olch i wierzb. Wokół brzegów wąski pas roślinności szuwarowej z dominacją trzciny, pałki, manny i turzyc. |
| miejscowość | Tarczyny, Grądy, Wery. |
| hobby | Wędkarstwo. Według klasyfikacji rybackiej jezioro należy do typu leszczowego (Grudniewski 1974). Dominuje leszcz, płoć, okoń, lin i szczupak. Zgodnie z Rozporządzeniem Nr 5/04 Dyrektora RZGW w Gdańsku z 15 kwietnia 2004 r. wody jeziora obejmuje obwód rybacki jeziora Tarczyńskie na rzece Wel. Jezioro użytkowane jest przez PZW Koło w Lidzbarku (2005). Przez jezioro prowadzi szlak kajakowy po rzece Wel. |
| miejsca | Okoliczne rezerwaty przyrody, Welski Park Krajobrazowy, zabytki Lidzbarka. |
| podsumowanie | |
| dodatkowe informacje | Jezioro jest wydłużone, rozciągnięte z północnego-zachodu na południowy-wschód. Przez zbiornik przepływa rzeka Wel, której dopływ znajduje się (z jeziora Tarczyńskiego) w środkowo-wschodniej części zbiornika a odpływ na południu (do jeziora Zakrocz), na wysokości Koszelewek. |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
ola agaimichal
28 sierpnia 2008
Nie podoba mi się to jezioro wolę Zdrużno we wsi Połom koło Spychowa. Pozdrowienia dla Spychowa i sympatycznej wsi Połom.
W.Lakota
16 sierpnia 2008
Ekspansja "nowobogackich"-działki,domki letniskowe,pobudowane pomosty-bez zezwolenia{powinno być pozwolenie na budowę} Itp.Co robi właściciel wody PZW?
Kłusownictwo-ta choroba już zniszczyła wspaniałe dawniej łowisko.Siatki ,sznury,,tajemnicze łodzie po zmierzchu nie dziwne że złapać godną nazwy rybę jest nie lada sztuką!!!Niewymiarowe sumiki,sandacze znikają w żołądkach właścicieli nadwodnych "pałacy"!!
Prawdziwy wędkarz stał się intruzem nad tą kiedyś słynącą z okazów wodą.
Zakazy obowiązują wszystkich a konsekwencje ponoszą wędkarze.Taki brud jaki teraz można zastać nad Grądami woła o pomstę.To nie tylko wędkarze,winnych jest więcej...np niedzielne pikniki!!!
Jest to jezioro specjalne,ale tylko do opłat!!Gdzie swobodny dostęp do wody
dla wędkarzy{prywatne kładki,płoty w wodzie},gdzie wędkarz zmotoryzowany ma zostawić pojazd??W lesie nie wolno a reszta możliwych miejsc do parkowania
jest w prywatnych rękach!!!!!
To już nie jest jezioro dla wędkarzy????
czaroW|DROP$ czarow@tlen.pl
16 lipca 2008
super jezioro!!!
lowie na nim od 2 lat i mi sie podoba. Poplywac tez da rade :) tylko mam problem nie moge zlowic tam ani okonia ani szczupaka ;P
podrerki
Łukasz Poniatowski kolo205@wp.pl
2 lipca 2008
Jezioro super wędkuje często na tym jeziorze
fakt śmieci po innych wędkarzach są mimo próśb i kar za zaśmiecanie .Poprostu ci co zostawiają śmieci po sobie to jakieś FLEJTUCHY, a nie wędkarze. Jak można zaśmiecać tak piękny krajobraz
Jaco cecelski.jacek@interia.pl
18 czerwca 2007
Wedkuję już kilka lat na tym jeziorze i nie narzekam, co prawda ryb nigdy jeszcze nie złowiłem ale bardzo mi sie podoba. Porządek po sobie zostawiam nie gorszy nigdy niż zastałem
