Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 1051 ha (1959). 976,8 ha (2002). 975 ha (1991). | |
---|---|---|
głębokość | Maks. - 39,8 m; śr. - 12 m (1991, 2002). | |
klasa czystości | III kasa czystości wód (1993). III klasa czystości wód i I kategoria podatności na degradację ze względu na punktowe źródła zanieczyszczeń doprowadzane do dopływu do jeziora (2002, 2002a). |
|
dno | Piaszczysto - żwirowe, w zatokach muliste. Urozmaicone licznymi głęboczkami i podwodnymi górkami. | |
dorzecze | Dadaj - Pisa Warmińska - Wadąg - Łyna. | |
dostępność | Zalesione, dobrze dostępne w miejscach kąpielisk. | |
ośrodki | Kilka ośrodków wypoczynkowych, hoteli, pole namiotowe i prywatne domki letniskowe. | |
kąpieliska | W ośrodkach wypoczynkowych. Dzikie zejścia do wody w licznych zatoczkach. | |
wypożyczalnie | W ośrodkach wypoczynkowych. | |
brzegi | Urozmaicona linia brzegowa, zróżnicowana wysokość brzegów. Głównie wysokie i strome, otoczone pagórkami. W północnej części łagodnie schodzące do wody. Od zachodu zalesione. Zbiornik otaczają głównie nieużytki i lasy. | |
miejscowość | Biskupiec, Ramsowo, Wipsowo, Wilimy, Najdymowo. | |
hobby | Wędkarstwo (płoć, sielawa, leszcz, okoń, szczupak). Żeglarstwo. Kajakarstwo (szlak kajakowy Dadaj-Pisa-Wadąg). Bojery - zbiornik doskonale nadaje się do uprawiania tego sportu zimowego. Na tym akwenie odbyły się mistrzostwa Świata i Europy Ice Optimist 3-6 marca 2005. | |
miejsca | Grodzisko Galindów znajdujące się na półwyspie. | |
podsumowanie | ||
dodatkowe informacje | Na tym dużym akwenie znajduje się kilkanaście wysp. Jedni podają, że jest ich 12 o łącznej powierzchni ponad 25 ha (1974), inni że 15 z których największa położona przy zachodnim brzegu - Duży Ostrów (niem. Daddai Werder, Daddei Werder) liczy około 10 ha powierzchni i jest połączona ze stałym lądem mostem. Na wyspie jest las i niewielka polana. Znajdują sie tam domki wypoczynkowe, pole namiotowe i plaża. Od południa w zbiornik wchodzi duży półwysep z dwoma cyplami. Na północno-zachodniej odnodze półwyspu znajduje sie na wysokości 141,9 m n.p.m. grodzisko, usypane rekami Galindów. Kilkunastometrowe zbocza i najprawdopodobniej drewniana palisada stanowiły cenny element obronny. W północnej części dwa niewielkie półwyspy tworzą cieśninę, przez którą dostać sięmożna do dużej zatoki o maksymalnej głębokości około 17 m. Do jeziora dopływa niewielki ciek - Czerwonka z jeziora Węgój, Biesowa z jeziora Tejstymy oraz rzeka Dymer z jeziora Kraksy i jeziora Rzeckiego. Istnieje także niewielkie połączenie na wschodzie z jeziorem Bartosz. W południowej części uchodzi z jeziora rzeka Dadaj. Jezioro jest długie na około 8,5 km i szerokie na 2,8 km. Zlewnia całkowita ma powierzchnię 325,4 km2, natomiast bezpośrednia 649 ha (2002). |
|
inne | LEGENDA O JEZIORZE DADAJ
Dawno temu na pięknej Warmii błyszczącej lazurowymi taflami jezior, szumiącej ogromnymi borami, rozśpiewanej chórami ptaków, w pobliżu Biskupca, żył ubogi, lecz bardzo dobry chłopak o imieniu Krystek. Mieszkał samotnie w swojej małej chatynce, marząc o pięknej żonie, dzieciach i dostatku. Pewnego dnia odwiedził go nieznany starzec, który, znając marzenia chłopca, obiecał je spełnić. Postawił jednak warunek, by pomimo bogactwa pozostał sobą. Oszołomiony Krystek poprzysiągł spełnić obietnicę. Z nastaniem świtu ujrzał przed chatą śliczną, młodą dziewczynę o imieniu Dadaj i wóz pełen złotych i srebrnych monet. Chłopak nie mógł uwierzyć swemu szczęściu i podług obietnicy pomagał biednym, jak tylko mógł. Jednak z biegiem lat zapomniał o danej starcowi obietnicy. Stał się zachłanny, podejrzliwy i skąpy. Biedni ludzie, zrażeni niegościnnym przyjęciem, przestali doń przychodzić. W domu zapanowała cisza a żona posmutniała, nawet chwilami popłakiwała. Któregoś dnia wyznała, że będzie musiała odejść, gdyż małżonek nie dotrzymuje obietnicy. Jednak butny Krystek śmiał się z przestróg żony. Nagle zerwała się straszna wichura, słychać było jedynie nawoływania: Dadaj, Dadaj!!!. Kobieta, słysząc swoje imię, wybiegła a za nią pobiegł przerażony Krystek. Zauważył białego rumaka, na którym siedział starzec trzymający w objęciach zapłakaną Dadaj. Mimo błagań i zaklęć starzec nie zwrócił mu żony. W pewnej chwili pędzący koń z siedzącymi na grzbiecie ludźmi, wpadł w głęboką rozpadlinę. Z niej wytrysnęła szerokim strumieniem woda, z której powstało przepiękne jezioro, noszące nazwę ukochanej Krystka - Dadaj. (na podstawie tekstu Zofii Zymler - Hansowej ze zbioru pt. "Nowy kiermasz bajek") Katolickie Gimnazjum Społeczne w Biskupcu:
Karina Chabior Adam Krół Magdalena Maśko Monika Surowiec Małgorzata Sypniewska Grupa nauczycieli nadzorujących: Elżbieta Piskorz Alicja Suchocka Maciej Szczyglak. Po niemiecku nazywane jest Daddai See (1938), Daddei See (1928), Dodey (1656), Dadei (1595), Dadagen (1350), Dadey (1346).
|
|
piśmiennictwo | ||
lokalizacja |
Komentarze
sylwia sylwusiak@wp.pl
27 lipca 2005
Super okolica, fantastyczne widoki. Od kilku lat odwiedzam te tereny i prawdę powiedziaszy tęsknię za tym cały rok. serdecznie polecam.
Maciej Janiszewski diver9@wp.pl
18 lutego 2005
Piękne, zupełnie nieznane jezioro po drodze z Olsztyna do Mrągowa - koniecznie trzeba zobaczyć.
Kazimierz Ryszard Piotrowski z Biskupca k/Olsztyna kazimierz554@wp.pl
29 stycznia 2005
dużo domków letniskowych do wynajęcia od strony wsi Wilimy przy asfaltowej trasie do hotelu.
Piękne rybne jezioro. Doskonałe do jachtingu i windsurfingu.Od strony Wilim w kierunku Wipsowa połacie lasu sosnowego obfitującego w dorodne jagody i grzyby.
Jkobra
14 października 2002
Mam swój domek nad jeziorem Dadaj juz parę ładnych lat. Często jeżdżę tam z przyjaciółmi i wszyscy zgodnie twierdzimy, że jest to najpiękniejsze jezioro w regionie. Mnóstwo malowniczych wysp, szkoda tylko, że nie wszyscy umieją to docenić i mozna natknąć się na góry śmieci. Polecam na urlop ...
Zbigniew Wróblewski zuiduet@webmedia.pl
25 sierpnia 2002
Istnieje jeszcze kąpielisko oraz wypożyczalnia sprzętu na ośrodku "Słoneczny Brzeg" od strony Biskupca. Obok kąpieliska można zeslipować łódkę. Dla chcących wypocząć nad jeziorem na biwaku, polecam okres od poniedzałku do piątku. W okresie sobotnio-niedzielnym narażeni będziecie na głośne słuchanie muzyki. Dzierażawcą ośrodka jest firma "RAD-MAR" z Biskupca. Obsługa z w/w firmy w stosunku do mnie była bardzo niemiła, gdy wracając z biwaku (łodzią) chciałem zostawić zebrane śmieci. Śmieci posiadają tylko brudasy a jak mi się nie podoba to mogę nie przyjeżdżać na ośrodek. Tak "zachwalają" do odwiedzenia ośrodka.