Dodano: 27 kwietnia 2005
słonka jest największym z bekasów rozmiarów gołębia. Wierzch ciała ma rdzawobrunatny. Popielaty spód delikatnie, poprzecznie prążkowany. Przez tył i ciemię głowy przebiegają czarne przepaski. Charakterystyczny dla niej długi dziób jest czarnobrunatny i nieco rozszerzony na końcu. Duże oczy są wyłupiaste i osadzone bardziej w tyle głowy.
wygląd | słonka jest największym z bekasów rozmiarów gołębia. Wierzch ciała ma rdzawobrunatny. Popielaty spód delikatnie, poprzecznie prążkowany. Przez tył i ciemię głowy przebiegają czarne przepaski. Charakterystyczny dla niej długi dziób jest czarnobrunatny i nieco rozszerzony na końcu. Duże oczy są wyłupiaste i osadzone bardziej w tyle głowy. |
---|---|
występowanie | żyje głównie w mrocznych i wilgotnych lasach liściastych i mieszanych. Koniecznie tam, gdzie gleba jest wilgotna przez co ma dostatek dżdżownic. Nie można jej więc spotkać na suchych glebach wapiennych. Szczególnie preferuje olszyny z obniżeniami terenu, a także osiki , iwy itp. Wszędzie tam, gdzie próchnicza gleba jest na tyle pulchna, że można w nią łatwo wbić dziób. Młody las iglasty jest dobrym rewirem tokowym dopóki nie osiągnie zwarcia koron. Od tej chwili jest już dla słonki bezużyteczny. |
tryb życia | słonki słyną ze swoich lotów tokowych, tzw. ciągów. „Ciągną” praktycznie tylko samce. Po zachodzie słońca samczyki latają nad wierzchołkami drzew po „utartych” szlakach. Lot ich jest dość powolny i cichy. Odzywają się wówczas głosami tokowymi: pojedyncze chrapnięcia kończą ostrym poświstem. Większość samic w czasie toków siedzi na ziemi. Gdy samiczka zwabi swym głosem samca, to ten „wychodzi” z ciągu i siada obok samiczki. Tu następuje rytuał naziemny. Samczyk rozkłada sterówki zadzierając je w górę. Jednocześnie z „oklapniętymi” skrzydłami i dziobem skierowanym w ziemię obiega samiczkę cicho pochrapując. Po kopulacji przestaje się nią interesować. W ciepłe wieczory słonki ciągną niżej, a w chłodne i wietrzne na wyższym pułapie. Najchętniej tokują w olszynach nad strumykami, na polanach, zrębach i śródleśnych bagienkach. Wieczorny ciąg trwa ok. 1,5 h po zachodzie słońca. Przed świtem trwa jednak krócej. W Anglii i Francji przeprowadzono badania telemetryczne nad tym zjawiskiem. Okazało się, ze najintensywniej ciągną dominujące samce, które przylatują pierwsze. I zachowują się niekiedy agresywnie wobec ptaków podporządkowanych, które tokują rzadziej lub wcale. Odzyskują wigor dopiero po wykruszeniu się stojących wyżej w hierarchii samców (stwierdzono, to zabierając dominujące ptaki). Taka sytuacja ma miejsce głównie w terenach o dużym zagęszczeniu słonek. Instynkt migracyjny u słonek budzi się już w lutym. Przeloty wiosenne są jednak znacznie krótsze niż jesienią. Pęd do migracji może jednak stłumić aura. Mroźna pogoda z reguły powstrzymuje migrujące ptaki. Przeloty zaczynają się od końca października i trwają do pierwszych śniegów. Słonki wówczas ciągną pojedynczo. Ale bywa i tak, że gromadzą się one w jednym miejscu obfitującym w pokarm, np. w młodych zagajnikach liściastych. Myśliwy nazywają to „wysypką” i polowania z wyżłem na wysypkach daje zadawalające rezultaty. Od października słonki w poszukiwaniu żeru przenoszą się na pola uprawne, a nawet do sadów i ogrodów. Słonki „uzbrojone” w długi, cienki dziób wyszukują dżdżownic wciskając go w miękką glebę niczym szpikulec do ciasta. Słonki nie łączą się w pary. Samiec zapładnia kilka samic. W latach suchych spada rozrodczość słonek. |
pokarm | podstawowym przysmakiem słonki są dżdżownice. Poza tym zbiera ślimaki, owady i ich larwy. Niewielkim dodatkiem do menu jest pokarm roślinny |
gniazdo | wyściela niedbale z liści i traw w dołku wykopanym w ziemi. Umieszcza je pod krzewami, w młodniku czy pod osłoną podszytu w starszych drzewostanach. |
ochrona | polega głownie na tworzeniu środowiska, czyli zaopatrywaniu terenu w dżdżownice i wzbogaceniu fauny glebowej przez sadzenie olchy, klonu itp. Ważnym czynnikiem są też polany, zręby i różnorodność klas wiekowych drzew (ta metoda jest jednak stosowana głównie w USA. W Europie nie cieszy się wielką popularnością). |
jaja | Słonka jako brodziec składa zawsze 4 jaja z reguły w kwietniu (białawo – lub szarożółte i rdzawo nakrapiane). Wysiaduje je ok. 24 dni. Młode jako zagniazdowniki są aktywne i prawie niezależne od pierwszego dnia po wykluciu. W „wieku” ok. 3 tygodni pierzą się, a po 5 tygodniach rozchodzą się własnymi drogami. W czasie zagrożenia samiczka przenosi je przyciskając dziobem do piersi. Po utracie lęgu np. wskutek drapieżnictwa słonki przystępują do następnego zniesienia. |
uwagi | Źródła: „Zoologia dla leśników” – A. Haber, M. Nunberg; „Łowiec Polski”, nr 5/96 – „Słonka, jej biologia, hodowla i pozyskanie” – Ryszard Dzięciołowski |
piśmiennictwo |
Komentarze
Brak komentarzy.