Dodano: 0 0000
jest ptakiem wielkości szpaka o krępej budowie i bardzo charakterystycznym ubarwieniu: ciemnobrązowym na wierzchu z wielką białą plamą na podbródku, gardle i piersi. Młode są szare z ciemnymi brzegami jasnych piór na spodzie ciała. Nie ma dymorfizmu płciowego co znaczy, ze samiec i samiczka wyglądają praktycznie tak samo.
wygląd | jest ptakiem wielkości szpaka o krępej budowie i bardzo charakterystycznym ubarwieniu: ciemnobrązowym na wierzchu z wielką białą plamą na podbródku, gardle i piersi. Młode są szare z ciemnymi brzegami jasnych piór na spodzie ciała. Nie ma dymorfizmu płciowego co znaczy, ze samiec i samiczka wyglądają praktycznie tak samo. |
---|---|
występowanie | możemy go spotkać wszędzie tam, gdzie woda płynie bystro, czyli głownie nad górskimi potokami. Szczególnie w tatrach, Pieninach i Karkonoszach. Jest znacznie rzadszy choć możliwy do spotkania w Bieszczadach, na Mazurach, czy Pomorzu. Wtrącając swoje trzy grosze: spotykam pluszcza zawsze i bez problemów w Dolinie Kościeliskiej , a konkretniej na Polanie Pisanej po prawej stronie drogi idąc z Kir do schroniska na Ornaku (w pewnej odległości od mostku). |
tryb życia | spośród drobnych ptaków nie ma chyba bardziej niezwykłego nad pluszcza … bo cóż to za ptak, który biega sobie po dnie górskiego strumienia!? I to nie bez celu, bo przy okazji wychwytuje drobne żyjątka i to nawet w zimie. A kiedy strumyk za głęboki, to i pływać pod wodą potrafi pomagając sobie skrzydłami ( nurkuje nawet do 2 m). W powietrzu zaś śmiga szybko, lecz niziutko nad wodą. Nigdy jednak nie poleci za daleko. Co to znaczy? Otóż zawsze w pewnym miejscu zawróci, jakby nagle wyrósł przed nim chiński mur. To „magiczne” miejsce jest granicą jego rewiru (osiągającego długość 1-3 km), za którym rozciąga się rewir następnej pary. Pluszcze ponoć nigdy nie przechodzą „przez zieloną granicę” i to również jest u nich niezwykłe! Te sympatyczne ptaki wypatrzeć możemy głównie na wystających z wody skałach, nawet jak nie widzimy pluszcza, to warto przyjrzeć się uważniej takiej skałce. Często są na niej jego odchody tworzące mały kopczyk. A jak to się dzieje, że ptak, który tak często styka się z wodą nie przemaka do suchej nitki? Podobnie jak u kaczki jego gruczoł kuprowy wydziela dużo ochronnego łoju. |
pokarm | żywi się praktycznie tylko drobnymi żyjątkami zamieszkującymi dna porywistych potoków takich jak: larwy jętek, widelnic, kiełże, które „przyklejają się” do podwodnych skał swoimi przylgami. Oderwane od nich płyną zawsze … pod prąd! |
gniazdo | ma kształt kolisty, a usłane jest z mchu i traw z otworem z boku. Umieszcza je sobie w bezpiecznych miejscach w pobliżu potoku: w szczelinach skał, często pod mostkami, ale jedno miejsce jest wprost niesamowite! Tam, gdzie woda górskiego potoku kotłuje się spieniona spadając parę metrów w dół, tam między progiem skalnym a ścianą wody tworzy się wolna przestrzeń. I właśnie pluszcz wykorzystuje tę lukę do osadzenia gniazda! Tam nie znajdzie go żaden drapieżnik. Pluszcz zaś, żeby dostać się do gniazda dosłownie przebija wodospad. |
ochrona | tym sympatycznym ptakom można pomóc przez wyłożenie nad strumieniem skrzynki lęgowej otwartej od przodu. |
jaja | pluszcz lęgnie się do dwóch razy w roku. Pierwszy raz samiczka znosi jaja od marca do kwietnia. Jest ich 4-6 białych o rozmiarach 25,6 mm x 18,6 mm. Po 17 dniach wysiadywania klują się pisklęta. Młode zostają w gnieździe przez 24 dni, ale po 14 są już na tyle sprawne, że mogą je opuścić w razie niebezpieczeństwa. Samodzielne stają się po ok. 42 dniach. Drugi lęg przypada na czerwiec i lipiec. |
uwagi | O ptakach” – Jan Pinowski; „Przewodni, Ptaki” – Karel Hudec |
piśmiennictwo |
Komentarze
Brak komentarzy.