Dodano: 0 0000
systematyka |
|
---|---|
wygląd | Roślina zielna dwuletnia lub w mniej korzystnych warunkach (np. wykaszana) wieloletnia, jednokrotnie owocująca, potem zamiera (monokarpiczna). Łodyga: głęboko podłużnie bruzdowana, zwłaszcza w górnej części, wewnątrz pusta, rzadko owłosiona (mocniej owłosione są ogonki liściowe); u góry zielona, ku dołowi zwykle pokryta purpurowymi plamkami. Liście: skrętoległe, pierzastodzielne. Składają się z dość szerokich i przeważnie tępo zakończonych lub nagle, krótko zaostrzonych odcinków. Wzdłuż brzegu blaszki liściowej znajdują się krótkie, zaokrąglone ząbki. Blaszka liściowa jest z wierzchu naga, od spodu, zwłaszcza na nerwach, słabo, odstająco owłosiona (włoski niemal niewidoczne gołym okiem). Kształt liści jest zmienny. Liście odziomkowe i dolne liście łodygowe podzielone na trzy segmenty lub podzielone nieparzystopierzasto. Szczytowy segment w zarysie szerokojajowaty do wydłużono-jajowatego, niesymetryczny, stosunkowo płytko 3(5)-klapowany do -siecznego.Górne liście łodygowe mniejsze, z gatką. Kwiaty: listki kielicha wyraźne, trójkątne, zielone. Płatki korony białe, rzadko różowe, brzeżne w baldaszku wyraźnie większe. Kwiatostanem jest okazały baldach główny składający się z 30–75 baldaszków (poniżej którego często wyrastają dodatkowe, mniejsze baldachy). Szypułki baldaszków i kwiatów drobno szorstko krótko owłosione. Pokrywy i pokrywki wąsko-szydlaste, u podstawy rozszerzone. Okres kwitnienia: od czerwca do lipca. Owoc: jajowata lub owalna rozłupnia składajaca się z dwóch niełupek połączonych karpoforem, z których każda zawiera jedno nasiono). Owoc ma barwę oliwkową z czterema brunatnymi smugami przewodów olejkowych i za młodu jest gęsto owłosiony. |
wymiary | Łodyga osiąga wysokość od 1-1,5 m (na Kaukazie) do 4 m (w Polsce);liście o średnicy do 150 cm; kwiatostan o średnicy do 50 cm; owoce o długości 8–10 mm (rzadko do 15 mm) długości. |
występowanie | Obecnie występuje w naszym kraju dziko. Sprowadzony w siedemdziesiątych latach z Kaukazu z przeznaczeniem na paszę. |
rozmnażanie | Rozmnaża się wyłącznie z nasion – nie rozprzestrzenia się wegetatywnie, choć łatwo się regeneruje w przypadku uszkodzenia (np. wykoszenia) części nadziemnych. |
uwagi | Gatunek inwazyjny. Na jednej roślinie znajdować się może 1–20 tysięcy kwiatów, czasem nawet do 50 tysięcy. Jest niebezpieczny, gdyż wywołuje silne poparzenia. Zawiera szkodliwe furokumaryny. arszcz Sosnowskiego jest mrozoodporny. W pierwszym roku młode rośliny znoszą spadki temperatur do -7 °C, a starsze rośliny tolerują już mróz -25 °C (przykryte śniegiem nawet do -45 °C. Gatunek ten jest cienioznośny, co pozwala mu wnikać także do lasów |
piśmiennictwo |
Komentarze
Monika monikaniznik@interia.pl
19 lipca 2006
Jest to bardzo groźna roślina! Mieszkam na wsi , widziałam w moich okolicach dwa okazy tego dziadostwa. U nas rosną koło rzeki. Najbardziej narażone są małe dzieci, gdyż ich skóra jest cienka i bardziej poddatna na głębokie oparzenia. A najgorsze w tym wszystkim to to, że trudno jest znaleźć kogość kto podjołby się walczyć z tą rośliną!!!
kiop23 web_2@o2.pl
18 lipca 2006
a ja to mam w ogrodku tlyko biale i mniejsze :p.. na szczescie ta odmania nie przy bo jak błem maly to sie tym bawilem i nic mnei nie bylo :)
mag
7 lipca 2006
w kolobrzegu rowniez jest...a dokładnie w drodze na koszalin - okolice podczela...roslina jest piekna szczegolnie w trakcie kwitniecia, jednakze trzeba uwazac
Janusz Kaczmarek jay999@vp.pl
6 lipca 2006
W Inowrocławiu wystepuje w okolicy oczyszczalni ścieków. Od lat obserwuje rozprzestrzenianie się tej rośliny. Na kujawacvh, czyli krainie rolniczej było wiele poletek. Teraz jest w wielu miejscach kujaw. W inowrocławiu przez kilka lat rozplenił sie i wyrasta juz w centrum osiedli. Zagrozenie!!!! Znam osoby z ciezkimi poparzeniami po próbach niszczenia, koszenia, wycinania baldach itp.
Waldek tolo@kliknij.com
8 października 2005
Mialem przyjemnosc bedac w Niemczech kontaktu z ta roslina.Efekt.Po 12 godzinach 40 stopni goraczki.Ledwo dojechalem do Polski.Po 24 godzinach czerwone plamy na nodze.Po 48 godz bable oparzeniowe wielkosci 5zl,noga cala jak balon,szpital,kroplowka,oklady i opatrunki.Wlasnie mija 3 tydzien , noga spuchnieta rany pooparzeniowe pomalu zablizniaja sie.Blizna pozostanie.Pytalem lekarza czemu sa tak wielkie bable - okazalo sie ,ze sa to oparzenia 2 i 3 stopnia.Zaznaczam- nie chodzilem po lakach poprostu przypadkowo zaczepilem delikatnie noga o lisc i myslalem,ze oparzyla mnie pokrzywa bo takie bylo odczucie i nawet nie zwrocilem na to uwagi.Nie chce myslec coby bylo gdybym oparzyl sie w okolicach krtani - nie wiem czy daloby sie mnie odratowac sadzac po gabarytach opuchnietej nogi.