Jeziora

Waldemar Czaja / Gdynia waldekczaja@wp.pl
27 sierpnia 2010

Witam! Od 6-ego sierpnia br. rozpocząłem dwutygodniowy urlop nad jeziorem Szurpiły w Gospodarstwie Agroturystycznym „W dolince” (wieś Szurpiły, gm. Jeleniewo, Suwałki). W gospodarstwie znajdują się 4 kilkuosobowe domki, w związku z czym ograniczona ilość miejsc tworzy specyficzny mikroklimat tego miejsca, tj. ciszy i spokoju. Być może są wczasowicze, którzy lubią, gdy w ich otoczeniu coś się dzieje, jest zgiełk i wypoczynkowy krzyk, ja jednak preferuję spokój. Sprzyja też temu duże oddalenie od głównej drogi ze wsi, a do gospodarstwa dojeżdża się własną, polną drogą. Obok gospodarstwa, na sąsiedniej, ogrodzonej posesji (za wzniesieniem), znajduje się inny, też niezbyt liczny i zarazem jedyny po tej stronie, a i chyba jedyny nad jeziorem w ogóle Agropensjonat „Szurpiły”, z własnym dojściem do jeziora. Te dwa ośrodki prowadzą własne odrębne życie, a przyjezdni, nie mają nawet możliwości spotkać się na drodze, no chyba, że we wsi, czy na wodzie. Właścicielami gospodarstwa „W dolince” są Państwo Mikielscy - ludzie uczynni i mili, Pan Jan - prowadzi własne muzeum militariów z czasów II-giej wojny światowej, które można również zwiedzić. W gospodarstwie jest mały pomost oraz są dwie, płaskodenne łódki, które można wypożyczyć od gospodarza na cały dzień za stosowną opłatą. Miejsce fascynujące i sielskie ze wspaniałym widokiem na kotlinę w której położone jest ów jezioro. Wokół przestrzeń, świeże powietrze, dużo zieleni i nie występujący nigdzie w tej części kraju, jakże inny polodowcowy krajobraz.
Dwa kilometry od wsi, oddalona jest Góra Zamkowa, jej bezpośrednie otoczenie to zalesiona Góra Kościelna i Góra Cmentarna oraz cztery jeziora - Szurpiły, Tchliczysko, Jeglówek i Jeglóweczek. Wierzchołek Góry Zamkowej wznosi się ponad 45 m., a z góry widać Górę Gulbieniszki (Cisowa). Dystans ten można pokonać pieszo, do czego zachęcam, gdyż naprawdę warto zakątek ten zobaczyć, ponieważ uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc Suwalszczyzny!
Ja przybyłem nad jezioro w celach wędkarskich. Wyczytałem w wędkarskim periodyku, że w latach 1994-96, do jeziora wpuszczono znaczne ilości smołta troci jeziorowej i że jezioro posiada I-szą klasę czystości. Potwierdzam, że widoczność dna w zależności od jej nasłonecznienia sięga, od dwóch do czerech metrów! Sam fakt „moczenia kija” już w tak czystej wodzie, to proszę mi wierzyć, naprawdę ogromna przyjemność. Pod względem wędkarskim jednak Szurpilskie jezioro zaskoczyć in + niestety nie może. Jezioro, podlega pod zarząd GR w Suwałkach. Pozwolenie wykupić można w sklepie wędkarskim przy ul. 1-ego Maja w Suwałkach. Jadąc na wypoczynek nastawiłem się na łowienie z gruntu (feeder) i spinning. Z wszystkich informacji, jakie pozyskałem na temat występujących tu gatunków ryb (co najmniej 11!), występuje jedynie białoryb. W miejscach, tzw. klasycznych, tj. na przewężeniach, trzcinowych główkach, przy zwalonych drzewach pływają … wręcz ławice płoci i uklei. Ryba drapieżna, to może i była ale naście lat temu. Wiem od autochtonów, że uprawiany jest również proceder bicia prądem. Najpierw, z uwagi, że jezioro nie jest zbyt duże i zasadniczo można je opłynąć w kilka godzin, jezioro dwukrotnie, każdorazowo przez 3 godziny (akumulator) penetrowałem echosondą z trójwymiarowym stożkiem (potwierdzam, głębokość zasadnicza w plosie głównym – 47 m!). W osadzeniu mis dna i ich obrzeży, tj. już poniżej gł. 6-7 m., strefy martwe i totalne bezrybie, natomiast dwukrotne „biczowanie wody” (łącznie przez dwa dni po 5 godzin) przyniosło efekt w postaci dwóch małych okoni i widok jednego, który odprowadzał wahadłówkę ale nawet nie uderzył. Łącznie ok. 200 rzutów pełnym arsenałem reklamowanych przynęt najlepszych firm (m.in. Igora Olejnika, Tomka Krzyszczyka, …), od popperów, woblerów, przez obrotówki, wahadłówki, po gumy, przynęty duże, średnie i małe i … dramat!
Można natomiast wybrać miejsca, które po odpowiednim zanęceniu zwabią grubą gruntową płoć i dużego leszcza. Polecam! Dla zainteresowanych mogę w formie elektronicznej przesłać plan batymetryczny jeziora i innych jezior w okolicy Suwałk, Augustowa. waldekczaja@wp.pl