Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 611 ha, 654 ha. |
---|---|
głębokość | Maks. - 27,8 m; śr. - 10 m. |
klasa czystości | Jezioro badane w 2000 roku, jego wody nie odpowiadały normom (NON), szkoda bo krajobrazowo jest naprawde ładne, poza pewnymi miejscami jak na zdjęciu. |
dostępność | Bardzo dobra. |
ośrodki | W Liksajnach oraz przystań harcerska. |
kąpieliska | W ośrodku wypoczynkowym i na przystani harcerskiej. |
miejscowość | Małdyty, Wilamowo, Sople, Szymanowo, Miłomłyn, Morąg. |
hobby | Wedkarstwo, krajoznawstwo. |
miejsca | Pochylnie na Kanale Elbląskim, Morąg. |
podsumowanie | |
dodatkowe informacje | Na północy łączy się Kanałem Elbląskim z jez. Sambród, a na południu, również Kanałem Elbląskim z jez. Ilińsk. W południowo - wschodniej części istnieje połączenie z jez. Bartężek. Jest wątpliwe połączenie z jez. Dauby. Do Rudej Wody w środkowo wschodniej części dopływa niewielka rzeka Drela. |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
Tomek1319
30 lipca 2006
Włąśnie wróciłem z tamtąd mieszkałem na ulicy Sople jest na suuuuuuuuuper nad wode chodziłem nad Drynki tak nazywają to mieszkańcy jest to małe jeziorko z bardzo czystą wodą a jeździ tam bardzo mało ludzi bo od 7-ki jest tam 4,5 km, 2 km szutrową drogą a reszte drogi polną drągą. Byłem na tym dużym jezioże ale woda była tam jak szambo więc się nawet nie kąpałem. Ludzie są tam bardzo serdeczni. :D
Robert Narkun smokoviec@wp.pl
25 lipca 2006
Cześć , mam na imię Robert.Mieszkałem w Wilamowie kilkanaście lat , zresztą dalej mam tam dom i powiem Wam, że
tych okolic nie zamienił bym na żadne inne."Nasze" jezioro ma swoisty urok i trudno go nie kochać.
Nie chwaląc się, znam Rudą Wodę od podszewki, a i inne okoliczne jeziora nie stanowią dla mnie tajemnicy.Bo czyż nie jest piękne jezioro Bartnickie, a kto zna zagubione wśród lasów jeziorko Tarda? A jest jeszcze tyle innych...
Co do pogłowia ryb to rzeczywiście, macie rację , ale ja bym nie dramatyzował. Bo gdzie te ryby teraz są? Co do Rudej Wody to na pewno nie jest to jezioro dla "spławikowców".Tylko spinning i żywcówka.Są ty jeszcze okazy sandacza warto wybrac się na okonia, a szczupaka jest więcej jak w poprzednich latach.
Mógłbym tak pisać bez końca , bo te okolice to moja pasja, ale być może przynudzam więc powoli kończę. Z pewnością jeszcze tu kiedyś coś skrobnę, a dla tych których interesuje Ruda Woda i inne okoliczne jeziora oraz czy warto tu przyjechać , podaję swojego maila:smokoviec@wp.pl Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie.Pozdrawiam Robert
P.S.
Ruda Woda na 10 miejscu w rankingu najładniejszych jezior Warmii i Mazur-WPANIALE!!!
Mariusz maniekd666@wp.pl
24 czerwca 2006
Witam.Mam pytanie.Od kiedy to Morąg jest nad jeziorem Ruda woda?Tak samo jak i pochylnie koło Morąga ???
Pozdrawiam.Mieszkaniec okolic jeziora.
Ewa tnewa@poczta.onet.pl
6 listopada 2005
Uwielbialam Liksajny...choc bylam tam, wtyd sie przyznac , juz w 1965 roku, niesamowite to byly klimaty, osrodek nalezal do Wodociagow z Elblaga,czesciowo podnajmowany byl ludziom ze Slaska, cudownie prymitywna kuchnia, pomost pewnie w tym miejscu co teraz,no i niepowtarzalny urok....
rafał rafal.sztwiertnia@lexisnexis.pl
2 września 2005
Mam domek w Wilamowie i naprawdę lubię tam jeździć.Okolica jest ok, można pojeździć rowerem, pójść na grzybki, spacer.Jak ktoś ma łeb na karku nudził się nie będzie.Jedyny mankament to absolutny brak ryb w rudej wodzie.Przez ostatnie kilka lat złowiliśmy w trójkę może z 10 węgorzy, a co to w porównaniu do kilkunastu lat sprzed jezioraka na którym w 30 st. upale ciągaliśmy taaakie smoki.Choć teraz i tam bieda. W wilamowie mieszkają fajni , przyjaźni ludzie a to ważne.Jest mały fajny sklepik i wszystko co potrzebne.Spokój , cisza i czego więcej