Dodano: 4 stycznia 2010
Zbiornik znajduje sie na wysokości 138,8 m n.p.m., na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Pojezierza Olsztyńskiego, prócz zatoki Gedajno, która tylko wschodnią linią brzegową graniczy z tym obszarem.
Leleski, Leleszki, Pasym, Elganowo, Szczytno, Olsztyn. | powierzchnia | 482,2 ha (Leyding 1959). 410 ha; 423,5 ha (Choiński 1991). |
|---|---|
| głębokość | Maks. - 49,5 m; śr. - 12 m (Choiński 1991). |
| klasa czystości | I (1995). Według badań Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie (WIOŚ 2013) klasyfikacja jez. Leleskiego w oparciu o parametry fizykochemiczne i biologiczne zdecydowanie wskazuje na I klasę jakości wód oraz bardzo dobry stan ekologiczny. |
| ryby | sielawa, płoć, okoń, leszcz, szczupak, węgorz |
| dno | Piaszczyste, miejscami muliste. Bardzo urozmaicone z licznymi górkami i głęboczkami. W płytszych partiach porośnięte roślinnością zanurzoną. W zatokach występują nymfeidy - grążel żółty, grzybienie białe i żabiściek pływający. Pojawia się także inwazyjna osoka aloesowata. |
| dorzecze | Omulew. |
| użytkownik rybacki | Kompania Mazurska Sp. z o.o. |
| dostępność | Od strony miejscowości i pól namiotowych jezioro bardzo dobrze dostępne. |
| ośrodki | Na wschodnim brzegu pola biwakowe. |
| kąpieliska | Dzikie plaże i zejścia do wody. |
| wypożyczalnie | Na polu biwakowym (na wschodnim brzegu) można w czasie sezonu wypożyczać kajaki i rowery wodne. |
| brzegi | Łagodnie schodzące do wody. Linia brzegowa urozmaicona. Najbliższe otoczenie to pola i bezpośrednio nad brzegiem szeroki pas lasu liściastego z dominacją olchy. Wokół brzegów dobrze rozwinięta roślinność szuwarowa, wchodząca daleko w jezioro, głównie trzcina. |
| miejscowość | Leleszki, Pasym, Elganowo, Szczytno, Olsztyn. |
| hobby | Wędkarstwo. Wśród gatunków spotkać można: sielawę, leszcza, płoć, okonia, szczupaka i węgorza. Wokół brzegów jest dużo, różnej wielkości drewnianych pomostów. Użytkownikiem rybackim jest gospodarstwo rybackie Kompania Mazurska Pasym Sp. z o.o. Jezioro należy do obwodu rybackiego jeziora Kalwa w zlewni rzeki Łyna nr 19. Morfologia oraz cechy biologiczne jeziora sprawiają, iż należy ono do typu sielawowego, według typologii rybackiej. Szeroki pelagial oraz rozległe łąki ramienicowe stanowią idealne siedliska dla większości gatunków ryb. Hypolimnion jest dobrze nasycony tlenem. Takie warunki zdecydowanie odpowiadają występującym w zbiorniku koregonidom: siei i sielawie. Ten drugi gatunek występuje w jeziorze szczególnie licznie, a jego odłowy potrafią przekroczyć 1200 kg rocznie, co przy stosunkowo niewielkiej powierzchni jeziora stanowi dobry wynik. Oprócz koregonidów w zbiorniku występują również drapieżniki obligatoryjne takie jak szczupak oraz fakultatywne, głównie okoń i węgorz oraz sporadycznie miętus. Występują oczywiście ryby karpiowate, wśród których dominuje płoć i leszcz, występuje też krąp i ukleja. Ciekawostką jeziora jest stosunkowo liczna populacja stynki, która łowiona była głównie zimą. Gospodarka zarybieniowa oparta jest na koregonidach, czyli siei i sielawie oraz rybach drapieżnych, głównie szczupaku. Komercyjne odłowy rybackie skupiają się głównie na koregonidach oraz okoniu i drobnych rybach karpiowatych. Kajakarstwo. Z jeziora Leleskiego przepłynąć można do jeziora Kalwa. |
| miejsca | Na południu Rezerwat Sołtysek. |
| podsumowanie | |
| dodatkowe informacje | W środkowej części jeziora jest półwysep, tworzący cieśninę o szerokości 0,5 km. Naprzeciwko widać długą, zalesioną wyspę i kilka mniejszych. W sumie na Leleskim jest 8 wysp o łącznej powierzchni około 5,5 ha. Zbiornik jest długi na około 4 km i szeroki na 1,4 km. Na północnym wschodzie do jeziora uchodzi strumień odprowadzający wody z trzech małych jezior: Kruklinek, Elganowiec i Okrągłe. W zachodniej części znajduje się odpływ, prowadzący przez jezioro Kiepunek do jeziora Kalwa. Na jeziorze obowiązuje zakaz używania jednostek pływających z silnikami spalinowymi wprowadzony w drodze Uchwały Rada Powiatu na podstawie art.41 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym oraz art.116 ust.1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. |
| inne | Po niemiecku nazywane jest Lehlesker See (1922), Leliszke (1595), Loyliski (1420), Leylisken (1394) (Leyding 1959). |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
karola karolam86@wp.pl
20 listopada 2005
a ja mam nad tym jeziorkiem działeczkę, niestety jedynie z przyczepa campingową:/ ale jest okey;) ślicne jeziorko i bardzo czyste:) pozdrawiam leleszki:)
kinia kbrokosa@interia.pl
1 września 2005
odnośnie połowu sieciami to w tym roku chyba tak żle nie było bo Energopol stracił koncesję. większym zagrożeniem są kłusownicy bijący prądem. jeszcze w zeszłym tygodniu w trzcinach było zatrzęsienie narybku. okonie pływały po 20 sztuk. sprawdze to w ten weekwned. Jeżdżę co tydzień na działkę i dlatego mam mozliwość sprawdzania ile urosły małe rybki.
kinia kbrokosa@interia.pl
1 września 2005
jezioro piękne tylko jeszcze jak długo. przeraża mnie olbrzymia liczba nowych domów na brzegach (ciekawe jak szamba). uważam że należy spróbować utworzyć klub miłośników jeziora, zarejestrować oficjalnie to może coś by się dało zrobić i z biwakowiskiem, i z zarybianiem. chetnych proszę o kontakt
Spider spidi78@wp.pl
22 sierpnia 2005
Az mnie skreca, jak widzę debili, którzy namydlają się i wskakują do jeziora...
Niestety taka chołota wszędzie się znajdzie...
:(
Ostatnio zauważyłem Panią, która otwierała właśnie nad wodą szmpon do włosów...
Podszedłem do niej i "opieprzyłem", a ona stwierdziła, że "ona może, bo to jest szampon ekologiczny"...
Wiec powiedziałem, żeby się go przy mnie najpierw napiła...
I mina jej zrzedła...
Zrezygnowała i poszła na którąś z działek...
orten korex_x@wp.pl
23 lipca 2005
wszystko super.jezdze nad leleskie ok.14,15 lat.to jest naprawde git jeziorko.ale niestety dla wedkarzy coraz mniej atrakcyjne.codziennie wylawiaja sieciami nawet po dwa razy dziennie.zero zarybiania.kilkadziesiat lat takiej gospodarki i czeka te jez.degradacja rybna.ludzie ,czasy komuny juz minely.mowa tu o dzierzawcach jezior.porownujac lata 90 a teraz-niebo ziemia,dziwne ze jeszcze do tej pory zadne wladze lokalne nie zajely sie ta sprawa.
