Dodano: 4 stycznia 2010
powierzchnia | 141 ha, 135 ha |
---|---|
głębokość | 9 m |
dostępność | Łąki, tereny podmokłe, pastwiska, pola. |
ośrodki | Płatne pole biwakowe, jezioro objęte strefą ciszy. |
brzegi | Wysokie, strome. |
miejscowość | Czarny Kierz, Lidzbark Warmiński. |
hobby | Przepływa rzeka Symsarna łącząc je z jeziorem Blanki, wędkarstwo (jezioro sandaczowe). |
piśmiennictwo | |
lokalizacja |
Komentarze
waldas surur@wp.pl
28 maja 2009
Ludzie bzdury wypisują - takie możliwości daje dostęp do internetu...
Chcesz znać fakty? Sam się przekonaj na własne oczy. Jedź, zobacz, oceń. Każdy to samo opisuje całkiem inaczej, jakby dla przekory...albo dla zabawy. Z drugiej strony cudów nie oczekuj, bo rzadko się zdarzają (na Ciebie na pewno nie trafi). Chcąc być zadowolonym z urlopu trzeba coś dać z siebie, a przede wszystkim wiedzieć czego się chce. Nie można naiwnie oczekiwać warunków hotelowych w domku nad jeziorem (i to za śmieszne pieniądze). Jak Cię nie stać na wakacje - siedź w domu. Jeśli masz wysokie wymagania,
wybieraj parę gwiazdek i płać.
Pozdrawiam wszystkich internetowych maniaków
krzysiek kielnia67@wp.pl
4 października 2008
nadal są sinice wędkując 2 godziny zauważyłem iż mam pobrudzoną kurtke - ciemnozielone kropki - masakra kurtka do prania jezioro totalnie skażone.
Daniel daniel.szelag@vp.pl
22 lipca 2008
Ja tez sie wybieram na to jezioro pod koniec lipca i do domku obok tego - www.mazury.itbvega.pl i tez sie obawiam troche po tych komentarzach jakie tu przeczytalem.
ula urszulaj23@wp.pl
14 lipca 2008
To co czytam na temat domku www.mazury.itbvega.pl przeraża mnie .Wybieram się tam pod koniec lipca.Może ktoś był w tym roku . Może się poprawiło.Proszę o komentarz
mieszkanka Lidzbark W. kasiak.pp@wp.pl
12 marca 2007
jeżeli chodzi o stan osierodka to fakt jest zaniedbany nieco bo nie ma na to pieniędzy bo nikt nie chce przyjeżdżać bo jest zaniedbany...kółko sie zamyka. A co do jeziora to jest naprawdę super. Polecam domki bo tzw. drugiej stronie. Są nieco droższe ale wygodniejsze i na pewno czystsze, a plaża spokojniejsza. Fakt że czasami nawiedza "nas" sinica ale to przecież może się zdarzyć nawet w najczystszym jeziorze. Co do komentarza agi to się zgodzę, że niektórzy właściciele nie potrafią zadbać o domek i jeszcze innych trują a drą za to niezłe pieniądze...A potem się wszyscy dziwią że mało komu tutaj się podoba. Ja osobiście jestem zadowolona z tego jeziorka bo mam bliziutko i co roku mam fajny urlop blisko domu:)