Dodano: 4 listopada 2004
Bauda powstała przez połączenie Dony, Duny (niem. Donne – górny bieg Baudy) i Wieprzy.
Wodą z Bały zasilano Kanał Kopernika, który przekopano do Fromborka. Stanowił on sztuczną, lewą odnogę rzeki. Początek kanału znajduje się na wysokości Bogdan.
Po niemiecku Bauda nazywana jest Baude, Baute (1595), Bawde (1430), Bawda (1374), Bawia (1318) (Leyding 1959).
Bauda, Dona | klasa czystości | Ilość zanieczyszczeń niesionych do Zalewu Wiślanego w 1999r. wg badań WIOŚ: 366,1 BZT5 ton/rok; 258,8 Ncałk. ton/rok; 24,7 Pcałk. ton/rok przy przepływie 2,7 Qśr. |
|---|---|
| źródła | Okolice Milejewa z wysokości 197 m n.p.m. na Wysoczyźnie Elbląskiej. |
| dorzecze | 361 km2. |
| dopływy |
Opracował: Robert Kostecki z Pasłęka |
| ujście | Zalew Wiślany. |
| dodatkowe informacje | Rzeka przepływa przez chronione obszary, do których zaliczyć można: Pióropusznikowy Jar, Młynarski Obszar Chronionego Krajobrazu i Obszar Chronionego Krajobrazu Rzeki Baudy. Bauda powstała przez połączenie Dony, Duny (niem. Donne – górny bieg Baudy) i Wieprzy. Wodą z Bały zasilano Kanał Kopernika, który przekopano do Fromborka. Stanowił on sztuczną, lewą odnogę rzeki. Początek kanału znajduje się na wysokości Bogdan. Po niemiecku Bauda nazywana jest Baude, Baute (1595), Bawde (1430), Bawda (1374), Bawia (1318) (Leyding 1959). |
| piśmiennictwo | |
| lokalizacja |
Komentarze
spływowicz Jarek jaris@wp.pl
19 kwietnia 2015
Odpowiadając Wojciechowi Knitterowi, a także wszystkim innym zainteresowanym spływem tą rzeką - wypożyczalnia organizująca tu spływy to "Słonik" znad Jezioraka (tel. 535 916 298, www.sloniksplywy.pl). Jednak trzeba powiedzieć, że Bauda jest dziką rzeką, z ogromną liczbą przeszkód, utrudnień, wręcz uciążliwą do płyniącia na wielu odcinkach i spływ łatwy nie jest. Najlepiej płynąć tuż po dłuższym okresie opadów, kiedy niesie sporo wody. Mam natomiast wrażenie, że woda nie jest tak brudna jak kiedyś. Tak czy inaczej, dla bardziej wytrwałych, to niezapomniana przygoda, nie ma porównania ze spływem np. Krutynią.
Błudowianka spbo@wp.pl
11 grudnia 2011
Praca powstała wiele lat temu. Szkoda, że nie ma naśladowców. Pozdrawiam wielbicieli Warmii. Błudowianka
malborczyk tykuspzwl@o2.pl
2 marca 2008
Witam serdecznie i chciałbym podziekowac za artykół, który jest z pewnościa godnym polecenia opisem rzeki Baudy. Mam Babcie we wsi Błudowo i jako dziecko czesto spedzałem tam wakacje co wiązało sie oczywiscie z wycieczkami pieszymi po oklicznych lasach i niejednokrotnie wzdłuż rzeki Okrzejki do samej Baudy. Moje wspomnienia z dziecinstwa przypominają mi o dzikosci tej rzeki i bogactwa roslin oraz zwierzat okolicznych lasów. Ciesze sie ze sa ludzie majacy wizje promocji tej okolicy bo walory turustyczne to z pewnoscią wielka sznsa na odżycie tego terenu.Popieram pani inicjatywe w 100 %. Pozdrawiam
Kamilla kamilla@mayola.pl
23 stycznia 2008
Ja pochodze z Gor. Jezeli zna Pani okolice Mlynar, to na pewno wie Pani, gdzie to jest. Uwazam, ze nasze okolice sa przepiekne. I bardze tesknie za domem. Mieszkam w Warszawie, bo tak chcialo zycie. Ale kiedys tam wroce i postawie dom. Zycze nadal takiego entuzjazmu.
zb zcholyst@tlen.pl
6 września 2005
Również pochodzę z południa polski, mieszkam na dolnym śląsku ale tak jak pani kocham Młynary
